Archiwum 18 maja 2005


maj 18 2005 Łebe
Komentarze: 1

Reporterka radia dla ciot ktora twierdzi ze nie jest z radia dla ciot stracila wene twocza po ciezkiej chorobie (dlugoterminowy sars ktory objawia sie po pol roku). Wlasnie umiera. Poza tym jest po traumatycznych przejsciach zwiazanych z emigracja do dzikich, oddalonych o tysiace kilometrow od cywilizacji puszczy. Nasza dzielna reporterka mieszka na 4 pietrze baobabu nr 2 w sasiedztwie dzikiego szakala. Nieopodal znajduje sie grusza z Gruchami i duchem białka ktory wcale nie jest duchem. Widziala dzikiego pawiana (GłÓpiego Jacusia) ktory wlokl za soba zwloki ofiary (zakupy z szajsa). Czy nasza wspaniala reporterka umrze na sarsa w tej dzikiej puszczy? Bez przyjaciol i srodkow do zycia? Jedynym jej przyjacielem jest dzika puma, a jedynym schronieniem kibel. Co z nia bedzie? Dowiecie sie z nastepnej relacji na martwo! Dla radia dla ciot mowila Ziąło 2.

tscchacina : :